Występ Polaków na Mistrzostwach Świata Juniorów w gimnastyce sportowej!

W tureckiej Antalyi w ubiegłym tygodniu odbyły się Mistrzostwa Świata Juniorów w gimnastyce sportowej. Na starcie stanęły trzy Polki i jeden Polak.

Najlepszy wynik indywidualnie wywalczyła Maria Drobniak z TS Wisły Kraków. W wieloboju Polka uplasowała się na 44. miejscu w stawce. Najlepszy występ na przyrządach to 39. miejsce w ćwiczeniach wolnych. W rywalizacji na poręczach asymetrycznych o jedno oczko wyżej uplasowała się Wiktoria Grzesikiewicz z Iskry Zabrze.

Drobniak, Grzesikiewicz i Maria Rowińska (KS AZS AWFiS Gdańsk) zostały też sklasyfikowane jako drużyna. Wśród najlepszych juniorskich ekip na świecie wywalczyły 22. miejsce, co napawa optymizmem przed kolejnymi startami.

W Antalyi rywalizował również Tomasz Le Khac (CWZS KG Zawisza Bydgoszcz). Polski jedynak zajął 76. miejsce w wieloboju, ale najlepszy występ zanotował w koniu z łękami. Gimnastyk wywalczył 27. lokatę.

Ze startu Tomasza zadowolony jest jego trener Sławomir Różański: – Start Tomka był bardzo dobry. Poza upadkiem na poręczach wszystko wykonał na miarę swoich możliwości. Pod względem wykonania układu nie odbiegał od najlepszych. Występ na koniu z łękami był jednym z najlepszych na tych zawodach. Do finału zabrakło zaledwie 0,4 pkt. Gdyby Tomek wstawił element o tej wartości, który na próbie ćwiczenia zrobił, mógłby się cieszyć finałem. Niestety nie zaryzykował i zapłacił frycowe. Występ w Antalyi napawa optymizmem przed przyszłorocznymi ME.

Dobry wynik Le Khaca oznacza, że na kolejnych MŚJ Polska będzie mogła wystartować w drużynie.

– Założony cel został zrealizowany i wywalczył kwalifikacje dla drużyny. Tomek zobaczył wielką imprezę z bliska. Był zachwycony rywalizacją z najlepszymi juniorami świata. Myślę, że powinno to go zmotywować do pracy – dodał Sławomir Różański.

Naszym juniorom gratulujemy przetarcia na światowym czempionacie i liczymy, że zdobyte doświadczenie pozwoli w kolejnych startach walczyć o medale.