Grupa akrobatów sportowych z Kijowa u przyjaciół z Podkarpacia. Odwzajemniają się pięknymi pokazami w Rzeszowie, Krośnie i Korczynie
Ośmioro akrobatów sportowych z Kijowa, dwie trenerki oraz dwie mamy sportowców, które przywiozły uciekających z Ukrainy przed okrucieństwami wojny do Polski, znalazła schronienie u akrobatów z Podkarpacia. Opieką otaczają tę sportową grupę także inne osoby. Zawodnicy odwzajemniają się pięknymi pokazami.
Akrobaci sportowi z Ukrainy, podczas zgrupowania kadry tego kraju w Winnicy, przygotowywali się do mistrzostw świata w Baku. – Trzy dni przed podróżą do Azerbejdżanu wybuchła wojna. Zastała ich w Winnicy, gdzie często słychać było syreny alarmowe. W Winnicy była też czwórka akrobatów ze Lwowa, która mogła wrócić do swojego miasta. Zawodnicy z Kijowa nie otrzymali zezwolenia na powrót do domów i przebywali w schronie.
„ Zaprzyjaźniony trener ze Lwowa zapytał mnie czy pomogę im w przedostaniu się do Polski i czy zaopiekuję się nimi. Bez konsultacji z kimkolwiek zrobiłem to” – mówi Tadeusz Kaplita, prezes Podkarpackiego Okręgowego Związku Akrobatyki Sportowej w Rzeszowie, który znalazł dla nich mieszkanie w gospodarstwie agroturystycznym w Głuchowie koło Łańcuta, w bardzo dobrych warunkach.
„Już tydzień są z nami. Prowadzimy dla nich zbiórki. Trenują w Łańcucie. W środę trzy dwójki zaprezentowały specjalnie opracowany tę okoliczność program podczas gali sportu młodzieżowego w Rzeszowie. Otrzymały duże brawa” – kontynuuje prezes Kaplita. –
Obecny na gali pan Marek Marcisz, założyciel i prezes klubu Prządki – Ski, tato Izabeli, naszej świetnej biegaczki, reprezentantki Polski na niedawne zimowe igrzyska w Pekinie, zaprosił całą grupę na weekend do siebie, na odpoczynek. W sobotę trzy dwójki, w tym brązowi medaliści ostatnich MŚ w Szwajcarii, wystąpiły w przerwie meczu koszykówki w Krośnie.
Podczas meczu została przeprowadzona zbiórka i licytacja koszulki meczowej Miasta Szkła Krosno, szalika i pamiątek z igrzysk w Pekinie od Izabeli Marcisz, która była w krośnieńskiej hali, na rzecz młodych sportowców z Ukrainy.
Wśród akrobatów z Kijowa, którzy znaleźli schronienie i pomoc u przyjaciół z Podkarpacia, są trzy dwójki mieszane – seniorska, trzecia w świecie, dwie występujące w grupach wiekowych- 12-18 lat i 13-19 lat oraz zawodnik i zawodniczka bez partnerów. Z wyjątkiem trenerki, pozostali są pierwszy raz w naszym regionie.
Podkarpacki ZAS